MACERAT Z ŻYWORÓDKI

Witam

Dzisiaj chciałem pokazać swój pierwszy macerat jaki w życiu zrobiłem. Macerat z żyworódki na kosmetycznym oleju z pestek winogron. Mój macerat nie jest spożywczy. Jest tylko do użytku zewnętrznego. Najpierw pokrótce co to jest żyworódka:

Żyworódka (fot. Kalanchoe daigremontiana) Popularna w Polsce roślina doniczkowa o bardzo dużych właściwościach leczniczych. Liście rośliny nadają się do użytku po około 2 latach. Żyworódkę bardzo łatwo utrzymać w naszych warunkach oraz bardzo łatwo się ją rozsiewa. 

Sok z liści żyworódki działa zewnętrznie i wewnętrznie ja skupiam się na cechach zewnętrznych:

- przyspiesza gojenie się ran, oparzeń, skaleczeń. Z uwagi na działanie przeciwbakteryjne, przeciwzapalne;

- pomaga w walce z bliznami;

- pomaga w chorobie reumatycznej;

- łagodzi różnego rodzaje kontuzje takie jak stłuczenia, skręcenia, wybicia a nawet złamania. 

Mój macerat ma za zadanie łagodzić stany zapalne, pomóc w gojeniu ran. Działać przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. 

Mój przepis na Macerat z żyworódki:

- ok 0,8 litra oleju z pestek winogron

- 10 ml Witaminy E 85% (witamina w tym przypadku zadziała jako konserwant aby nasze liście nie spleśniały) 

- Liście z żyworódki z ok. dwóch doniczek

Przygotowanie:

1. Odcinamy liście z naszej rośliny (2 tygodnie przed odcięciem liści rośliny nie podlewamy).

2. Myjemy nasze liście i dokładnie wycieramy ręcznikiem papierowym aby nie były mokre.

3. Siekamy nasze liście nożem ceramicznym.

4. Zalewamy nasze liście olejem z pestek winogron a na koniec dodajemy nasza witamine E 85%

5. Macerat odstawiamy w miejsce gdzie nie dosięgną go promienie słoneczne na 4 tygodnie.

6. Aby liście nam nie spleśniały codziennie mieszamy naszą butelką.

7. Po upływie 4 tygodni nasz macerat przelewamy przez gazę i cieszymy się własnym ekologicznym, naturalnym maceratem z żyworódki.

Liście w naszym maceracie powinny być na dnie, nie mogą wypływać na powierzchnie.